Ponadczasowe logo

W idealnym świecie, ponadczasowym logiem jest KAŻDA stworzona identyfikacja. Twórca takowego, zaczynając pracę cały czas ma z tyłu głowy to założenie.
W realnym świecie, stety, lub niestety, dochodzi do tego jeszcze sporo ważnych czynników: budżet, założenia brandingowe no i… gust klienta. O to ostatnie zwłaszcza, bywa, że wszelkie wielkie idee, pomysły dają w łeb.
Klient, oczywiście jest absolutnie przekonany o sukcesie swojego nie zawsze szczęśliwego pomysłu, grafik nie zawsze jednak jest w stanie wyperswadować lub asertywnie przekonać go, że dodanie pstrokatego trójkącika w ascetyczny i mocno techniczny font będzie kiepskim pomysłem.

Uniwersalność i ponadczasowość logo, to dwie cechy, które zdecydowanie powinny wyróżniać te projekty, które warte są naszej uwagi i pieniędzy klienta. Niestety w bardzo wielu przypadkach znaki tworzone w konkretnym czasie posiadają naleciałości aktualnie obowiązującego stylu, a co za tym idzie – po kilku czy kilkunastu latach wydają się już przestarzałe i wymagają redesignu. Z drugiej strony – jest to całkiem naturalna kolej rzeczy, no i generuje także pracę dla branży graficznej.
Bo czy rebranding jest czymś złym? Jeśli, jest robiony z głową, z zachowaniem tożsamości i stylu wykreowanej marki – może być wręcz kołem napędowym do jeszcze większego sukcesu.

Weźmy na przykład logo Coca-Coli. Ten sam znak towarzyszy marce od bodajże 1886 roku.
Co prawda wtedy ów znak wyglądał zupełnie inaczej jednak już w roku 1905 wypracowano znak, który bardzo mocno przypomina ten, który znamy i kojarzymy dzisiaj. Logo ponadczasowe? O tak, na pewno! Oczywiście, na przestrzeni lat, zmieniały się koncepcje, dochodziły slogany, wzory butelek, jednak cały czas zachowano spójny styl.

Kolejnym wartym uwagi rebrandingiem był rebranding loga Sony. Po średnio udanym znaku pierwotnym, trafił się strzał w dziesiątkę i już w 1957 roku firma ta mogła pochwalić się propozycją nowoczesną, prostą i dostosowaną do własnych potrzeb. Do dziś jest ono używane i znane na całym świecie, tak więc tu akurat mamy piękny przykład, że w logotypach mniej znaczy więcej.

Ciekawym pomysłem, był także rebranding loga… Barbie. Po prostu postanowiono powrót do tego samego loga, które stworzono pierwotnie w 1986 roku. Okazało się to być strzałem w dziesiątkę, po latach dodawania do znaku kwiatków i innych ozdobników. Nadało to całości lekkości i takim kształcie logo firmy istnieje do dziś.